^ Do góry

Stowarzyszenie wędkarskie

Zbigniew Mynarski zwycięzcą zawodów spinningowych

 

 

 

 

 

III Spinningowe Zawody Wędkarskie zorganizowane przez Sekcję Spinningową Stowarzyszenia Wędkarskiego „Kaniowski Karp Królewski” cieszyły się sporym zainteresowaniem. Zapisało się 39 wędkarzy, ale ostatecznie na zbiórkę stawiło się 30. Zdjęcia TUTAJ
Prezes, Roman Sas, korzystając z okazji przedstawił obecnym informacje z ostatnich wydarzeń w życiu Stowarzyszenia oraz zademonstrował najnowszy nabytek – ciągnik Kubota wraz z kosiarką.
Komisja sędziowska, której przewodził Stanisław Kulig, dokonała podziału spinningistów na trzy grupy i udały się one na trzy akweny: 2, 6 i 5, na każdym z nich łowiono po jednej godzinie, na każdym akwenie pracowała oddzielna komisja sędziowska: Szymon Misiek, Szymon Święs; Józef Łuczkowski, Marek Kucharski; Tomasz Misiek, Jacek Janusz.
W zawodach spinningowych nie ma znaczenia zanęta, bo tej się nie stosuje, ale na pewno główną rolę odgrywa to, co jest na końcu żyłki, a tutaj każdy z wędkarzy ma swoje przyzwyczajenia i swoje metody łowienia. Niebagatelne jest również szczęście, a to najbardziej sprzyjało Zbigniewowi Mynarskiemu, którego zdobycz ważyła 1,65 kg. Drugie miejsce zajął Ryszard Kwak – 1,59 kg, trzecie Dariusz Janiszewski – 1,47. Pełna lista w rozwinięciu.

Dzięki staraniom Dariusza Janiszewskiego najlepsi wędkarze otrzymali nagrody ufundowane przez Sklep wędkarski i PPHU BEKAR (produkcja opakowań z tektury falistej) – Beata Łącka, za co Zarząd Stowarzyszenia składa serdeczne podziękowania.
Niespodzianka spotkała również prezesa, Romana Sasa. Dwóch członków komisji sędziowskiej, Józef Łuczkowski i Marek Kucharski, w wolnym czasie zbierali grzyby i przekazali je na zakończenie zawodów prezesowi. A teraz pozostaje tylko czekać …. Wędkarze zastanawiali się, który z nich szykuje się do objęcia funkcji prezesa. Zaczęto również stawiać zakłady ;-).

Były to prawdopodobnie ostatnie zawody w tym roku. Piszę "prawdopodobnie", ponieważ Stanisław Kulig rzucił hasło, aby spotkać się jeszcze raz, w Sylwestra, o ile akwenów nie skuje lód. A, że grochówka przygotowana przez Janusza Niemca, Artura Dorobisza, Tomasza Gibasa, Bartka Drużbańskiego i Jacka Janusza smakowała znakomicie i zadekarowali, że ugotują następną, zanosi się na to, że i w Sylwestra frekwencja może być spora. Padły również głosy, że przecież na taką grochówkę można przyjechać i bez zawodów...

1 Mynarski Zbigniew 1,65
2 Kwak Ryszard 1,59
3 Janiszewski Dariusz 1,47
4 Tyc Maciej 1,37
5 Wszołek Zbigniew 1,25
6 Okolus Tomasz 1,15
7 Moc Robert 1,05
8 Wuss Wojciech 0,87
9 Sroka Marcin 0,70
10 Szkucik Jerzy 0,70
11 Gandor Jarosław 0,66
12 Siwek Sławomir 0,34
13 Buczek Marcin 0,31
14 Niemiec Janusz 0,12