Jesteś tutaj: Home
Zarząd Stowarzyszenia Wędkarskiego "Kaniowski Karp Królewski" informuje, że wstrzymuje do odwołania wnioski o przyjęcie do Stowarzyszenia.
W 2023 roku był trzeci, w ubiegłym roku pierwszy i w bieżącym również nie miał sobie równych. Maciej Czajciński, bo to o nim mowa ma chyba patent na Nocne Zawody Wędkarskie, plasując się trzy lata z rzędu na podium.
Akwen „Miasteczko” ze względu na bardzo łatwy dostęp, jak również bezpieczne brzegi jest od kilku lat miejscem, gdzie Stowarzyszenie Wędkarskie „Kaniowski Karp Królewski” organizuje Nocne Zawody Wędkarskie dla swoich członków. Zdjęcia TUTAJ
O godzinie 20:00, po zapisach prowadzonych przez skarbnika i sekretarza, Jerzego Zużałka przywitali uczestników zawodów, a było ich 48, prezes Stowarzyszenia Roman Sas i jego zastępca, Dominik Malinowski. Prezes poinformował, że Stowarzyszenie ma się dobrze, realizowane są wszystkie prace i plany przyjęte przez Walne Zebranie i Zarząd, wyraził smutek z powodu zgonu byłego członka Zarządu, wędkarza, który pomagał Stowarzyszeniu do ostatnich swoich dni, Józefa Jakubca.
Dominik Malinowski przedstawił regulamin zawodów, wylosowano stanowiska i wędkarze-zawodnicy udali się na swoje miejsca, by rozpocząć nęcenie, a o godzinie 21:00 na sygnał rozpoczęto rywalizację, która trwała do 5:00 w niedzielę.
Przepraszam, że mi umknęło zamieścić informację z Zawodów Wędkarskich dla Dzieci, a że dzisiaj zwrócono mi na to uwagę, więc od razu naprawiam mój błąd:
Czytaj więcej: Spóźniona informacja z Zawodów Wędkarskich dla Dzieci - aktualizacja
W dniach od 18 do 22 czerwca na akwenach o numerach 5 i 6 Stowarzyszenia Wędkarskiego „Kaniowski Karp Królewski” odbywały się ZawodyKarpiowezorganizowane przez Konrada Rychtę i Jacka Janusza wspomaganych przez Andrzeja Szymika – sędziego zawodów, Dawida Matuszyńskego, Daniela Ramzę oraz gospodarzy ww. akwenów, którzy pomogli w przygotowaniu łowisk i stanowisk wędkarskich.
Podobnie, jak w latach poprzednich zawody te były okazją do integracji wędkarzy kaniowskiego Stowarzyszenia i ich rodzin, nie obeszło się bez snucia planów związanych z funkcjonowaniem Stowarzyszenia, dbałością o łowiska i terenów do nich przyległych, rozmawiano o sposobach zapobiegania dewastacji przyrody i funkcjonowaniu dzikich kąpielisk, gdzie korzystający z nich pozostawiają po sobie tony śmieci. Oczywiście najwięcej czasu poświęcono na zanęcanie i łowienie, a w tym najlepsi okazali się Seweryn Furczyk ze Sławomirem Strzałkowskim i odebrali nagrody za zajęcie pierwszego miejsca. Waga ich konkursowych ryb to 57,93 kg.
Drugie miejsce zajęli Marek Kaźmierczak i Arkadiusz Koźluk – 45,50 kg, trzecie miejsce przypadło Radosławowi Dudkowi – 42,95 kg.
Statuetkę i nagrodę za największą złowioną rybę - Big Fish odebrał Seweryn Furczyk, którego karp ważył 21,79 kg. Warto zaznaczyć, że drużyna złowiła tę samą rybę w ciągu 3 dni dwa razy.
Dominika Kapela otrzymała Specjalną Nagrodę Sędziowską.
W pierwszym dniu zawodów, podczas losowania uczestnicy uczcili minutą ciszy zmarłego kolegę wędkarza, śp. Józefa Jakubca, a grupa przyjaciół zaśpiewała z kolei Tomaszowi Haczkowi 100 lat z okazji jego 50 urodzin oraz przekazała prezent.
Organizatorzy składają podziękowania Marcinowi Kuligowi, właścicielowi firmie Massive Baits za ufundowanie nagród, kolegom, którzy poświęcili swój czas na przygotowanie stanowisk za pomoc oraz uczestnikom zawodów za świetną atmosferę i znakomitą rywalizację.