^ Do góry
Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
Witamy na forum Sekcji Wędkarskiej Kaniów

Załóż nowy temat lub podejmij dyskusję w już istniejącym.

TEMAT: Wpis pana E.G na stronie głównej.

Wpis pana E.G na stronie głównej. 10 lata 9 miesiąc temu #27

  • IRONHOOK
  • IRONHOOK Avatar
Panie Edwardzie przytoczył pan par. 4 punkt 7 Regulaminu sekcji wędkarskiej,który sam przeczy sobie.

Obowiązuje całkowity zakaz biwakowania i rozbijania namiotów w rejonie akwenów wędkarskich sekcji [ dopuszcza się jedynie namioty wędkarskie bez podłogi
Zakaz biwakowania-ale możliwość rozbijania namiotów.A czym innym jest namiot nad wodą jak nie biwakowaniem? do namiotów należy tak że zliczyć wszelkie schronienia typu parasol-folia rozbita między drzewami, przyczepa kempingowa przy drodze.
Co do wywożenia zestawów to sytuacja wygląda tak że upierdliwi wędkarze którzy nie potrafią łowić z czystej zazdrości chodzą do zarządu na skargi "jak to oni nie są poszkodowani".Po drugie jeśli jest taka sytuacja że ktoś kto wywozi przynęty przeszkadza innym powinien zwrócić uwagę na łowisku osobie która przeszkadza sąsiadowi w łowieniu, jeśli to nie pomaga kolejnym krokiem jest zwrócenie się do komisji dyscyplinarnej z prośbą o interwencję. I problem mamy rozwiązany.
Moim zdanie wszystkie tego typu problemy biorą się z tąd że pewna grupa"wędkarzy"chce się załapać na tak zwanego pasożyta i łowić za free w miejscu gdzie ktoś nęci obficie i czy to jest uczciwe panie Edwardzie?
Łódki tak naprawdę kolą w oczy tylko tych którzy łowią tylko i wyłącznie dla mięsa. Właściciele łódek najczęściej wypuszczają złowione ryby a nie którym na ten widok serce pęka bo by chętnie taką rybkę sobie zabrał a sam nie potrafi jej złowić . i to tyle w tym temacie.
Zapraszam do dyskusji.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wpis pana E.G na stronie głównej. 10 lata 9 miesiąc temu #28

  • Ed
  • Ed Avatar
Siedzenie przez miesiąc i blokowanie miejsca to Twoim zdaniem w porządku ?
Wywożenie zestawów na małych akwenach pod drugi brzeg - to w porządku
Zwracanie uwagi wędkarzowi typu nie rzucaj daleko wędką bo kolega będzie wywoził
tam zestawy - to twoim zdaniem w porządku ??? i robią to wędkarze z K.D.
Ja się podpisałem i napisałem co boli Wędkarzy ! ;) :unsure:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wpis pana E.G na stronie głównej. 10 lata 9 miesiąc temu #29

  • IRONHOOK
  • IRONHOOK Avatar
Siedzenie przez miesiąc i blokowanie miejsca to Twoim zdaniem w porządku ?
Jak najbardziej tak, proszę wskazać który z punktów regulaminu sekcji wędkarskiej tego zabrania?
To samo pytanie które pan zadał można postawić w stosunku do właścicieli bud -czy to w porządku że blokują miejsca na akwenach? Jak wiadomo to oni mają pierwszeństwo w łowieniu w tych miejscach i każdy wędkarz musi opuścić budę właściciela na każde jego żądanie i to jest w porządku.Ponad to sekcja obecnie posiada osiem akwenów wędkarskich, o łącznej powierzchni około 48 ha, więc w czym problem nie ma gdzie łowić istnieje tylko jedno stanowisko? Myślę że to tylko czysta ludzka zawiść i zazdrość.
Wywożenie zestawów na małych akwenach pod drugi brzeg - to w porządku
Odniosę się tylko do akwenu NR.5 Czy to porządku że po tym zbiorniku pływają wszelkiego rodzaju środki pływające bez poszanowania osób wędkujących?
Chodzi konkretnie o rowerki wodne, łodzie żaglowe (to już kompletna paranoja) łodzie motorowe, kajaki-(nie zawodnicy kajak-polo) jacyś ludzie którzy pływają nie zwracając na nic i nikogo.
Zwracanie uwagi wędkarzowi typu nie rzucaj daleko wędką bo kolega będzie wywoził.
Myślę że jeśli taka skarga wpłynęła do zarządu to należy wezwać zgłaszającego oraz tego który zwracał uwagę temu wędkarzowi i ukarać - tego który z nich zachował się nie etycznie- dotyczy to oby dwóch wędkarzy jeśli jest to prawdą. Jeśli natomiast jest to pomówieniem ukarać tego który pomawia. A przypuszczam że jest to zawiść i tak jak pisałem w pierwszym poście-"Moim zdanie wszystkie tego typu problemy biorą się z tond że pewna grupa"wędkarzy"chce się załapać na tak zwanego pasożyta i łowić za free w miejscu gdzie ktoś nęci obficie"
Takich wędkarzy należy konfrontować i wyjaśniać zaistniałe nieporozumienia by nie budować konfliktów.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wpis pana E.G na stronie głównej. 10 lata 9 miesiąc temu #30

  • Ed
  • Ed Avatar
To co do mnie dociera , że zagmatwacie sobie tak życie ,że od nowego roku nie będzie
można stosować łódek zdalnie i biwakować nawet w sobotę i niedziele !!
Broniłem z Kierownikiem dwoma rękami łódek zdalnie na każdym akwenie ale teraz mam wątpliwości !!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wpis pana E.G na stronie głównej. 10 lata 9 miesiąc temu #31

  • ohi
  • ohi Avatar
Uważam, że IRONHOOK ma rację. Jaki problem istnieje w wywożeniu łódki w odległe miejsce akwenu? W czym to przeszkadza innym wędkarzom. Każdy wędkarz ma prawo wybrać swoje miejsce do nęcenia a później do łowienia i wywożenia zestawów. Nikt im tego nie zabroni. Myślę, że przeciwnicy łódek zanętowych kierują się zawiścią z efektów wędkarskich właścicieli tych łódek. Łódki zanętowe służą do łowienia dla sportu a nie dla mięsa rybek.
Wędkarze, którym przeszkadzają efekty wędkarskie chcieliby żeby wywozić na odległość na którą mogliby zarzucić zestaw, a nie w miejsce do którego nie dorzucą. Dla mnie jest to tylko żerowanie na czyjejś inwestycji, która nie jest tania, a służy dla sportu. Przykro mi, że w tej sprawie brak koleżeństwa, a tylko dziwne wypominanie. Razem wszyscy korzystamy z tych akwenów i powinniśmy tworzyć zgodne społeczeństwo wędkarskie i cieszyć się z sukcesów kolegów.
Pozdrawiam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wpis pana E.G na stronie głównej. 10 lata 9 miesiąc temu #32

  • Angel
  • Angel Avatar
Panie E.G jak Pana lubię to uważam że Pan przesadza trochę..

Odnośnie łódek, to moim zdaniem powinno się zrobić tak jak napisał Ironhook; zwrócić konkretnie wędkarzowi uwagę i powiedzieć o co się rozchodzi, jak sytuacja będzie się powtarzać to wyciągnąć konsekwencje i tyle... Po co zaraz takie wpisy.
Sam takowej nie posiadam ale zawiść ludzka nie zna granic.

Co do biwakowania, to mnie osobiście denerwuje tylko jedno; że gość siedzi faktycznie przez miesiąc, a obok jest pięć stojaków kolegów którzy jeżdżą do pracy i na ten czas zwijają zestawy i blokują miejsca, nie powinno się tak dziać.

Mnie za to rozbraja inna rzecz, głównie na akwenie nr. 5... Nie wiem jak to nazwać?? wścibstwo?? ingwilacja ?? a może jakieś k... zboczenie?? Nie mogę wędki podnieść do góry, bo zaraz gapią się na mnie przez lornetkę.. Zastanawiam się czy jak idę się odlać czy mam się chować w krzaki bo może też patrzą..
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Czas generowania strony: 0.057 s.